Europejscy przywódcy nie od dziś oskarżają Chiny o wspieranie ekspansjonistycznych planów Rosji i jej wojny przeciwko Ukrainie. Zdaniem sekretarza generalnego NATO najgorsze może jednak dopiero nadejść. Uważa on, że przed zaatakowaniem Tajwanu Xi Jinping może poprosić Władimira Putina o odwrócenie uwagi Europejczyków od chińskiej inwazji poprzez atak na terytorium NATO. A to może doprowadzić do wybuchu III wojny światowej. Europa ma jednak sposób na to, jak zabezpieczyć się przed działaniami dyktatorów — m.in. wzmacniając sojusz z Indo-Pacyfikiem.