Cicha tragedia, która rujnuje życia tysięcy osób. Młodych ludzi dopadł problem wielu dorosłych. "Wszystko się nawarstwia"

Osiągają gorsze wyniki w szkole, później w pracy, wielu z nich wycofuje się z życia społecznego lub przeciwnie — radykalizuje się i popiera skrajne ugrupowania. Samotność zwykle uważana była za problem ludzi dorosłych, głównie tych w podeszłym wieku. Dziś coraz częściej przechodzi na młodzież, a nawet dzieci. I potrafi zrujnować ich życie. Na szczęście istnieją sposoby na to, jak powstrzymać tę spiralę.