Dwóch sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zostało odsuniętych od orzekania w sprawie protestów wyborczych — poinformował TVN24. To sędziowie Leszek Bosek i Grzegorz Żmij, którzy domagali się uregulowania Izby Kontroli zgodnie z prawem europejskim i odmawiali orzekania w niej. Powoływali się na wyroki europejskich trybunałów, które wydały wyroki stwierdzające, iż Izba Kontroli nie jest legalnym sądem. Leszek Bosek postulował też, aby o "ważności wyborów orzekał tak jak w innych państwach UE, Sąd Najwyższy w pełnym składzie. — Nie rozumiem, co ci sędziowie robią jeszcze w Sądzie Najwyższym — stwierdził w poniedziałek rzecznik SN Aleksander Stępkowski. Dodał, że jeśli sędziom "nie pasują ramy prawne", to powinni "złożyć urząd".