Auto zmasakrowane, a kierowca spał pijany niedaleko wraku

www.rmf24.pl 0 wyświetleń RSS

Absurdalna historia z Lubelszczyzny. Audi wypadło z drogi i dachowało, lądując w zbożu. Choć pojazd został doszczętnie zniszczony, to kierowcy nic poważnego się nie stało. Mało tego - 23-latek zadziwił policjantów swoim zachowaniem.

Auto zmasakrowane, a kierowca spał pijany niedaleko wraku