"Chłopak stoi na parapecie, pewnie nie ma drogi ucieczki"

tvn24.pl 0 wyświetleń RSS

Mieszkańcy bloku w Rzeszowie, w którym płonęło mieszkanie, wychodzili na balkony i parapety zewnętrzne. Zadymiona klatka schodowa odcięła im drogę ucieczki. Nie mogli być ewakuowani po drabinach strażackich, bo zastawiona samochodami ulica uniemożliwiała wozom gaśniczym dojazd do budynku.