Byliśmy na proteście przeciwko migrantom w Katowicach. Oto, co usłyszeliśmy

Protest przeciwko migrantom przyciągnął na katowicki rynek wszystkie liczące się grupy kibicowskie w regionie. Choć na co dzień grupy te intensywnie się zwalczają, to w sobotnie popołudnie stanęli ze sobą ramię w ramię. — W sumie to bardzo ciekawe, że zjednoczyli się dopiero dzięki swojej nienawiści do migrantów — usłyszeliśmy od stojących obok gapiów. W pewnym momencie zrobiło się gorąco, gdy kibice podeszli do kontrmanifestantów. Oddzielało ich jedynie kilkudziesięciu policjantów.