
Joanna Kołaczkowska zmarła w wieku 59 lat. Jej odejście poruszyło środowisko artystyczne i tysiące fanów, dla których była nie tylko utalentowaną artystką, ale przede wszystkim dobrym i wrażliwym człowiekiem. Emocjonalne słowa zamieścili m.in. Marzena Rogalska, Piotr Gąsowski, Edyta Bartosiewicz czy Mariusz Szczygieł. Premier Donald Tusk napisał: "Wszyscy uwielbialiśmy jej niepodrabialne poczucie humoru. Potrafiliśmy dzięki Niej śmiać się z samych siebie. Nawet politycy. Smutno się jakoś zrobiło".