"Generał zaczyna się bawić nożem tuż przy mojej twarzy". Spędziła trzy dni w pociągu z rosyjskimi żołnierzami wracającymi z frontu

wiadomosci.onet.pl 0 wyświetleń RSS

Smród wódki nie pozwala mi spać. Mam niejasne przeczucie, że to wszystko nie skończy się dobrze. — Masz szczęście, że jedziesz z nami. Jesteśmy w takim wieku, że moglibyśmy być twoimi ojcami i dziadkami. Bo kiedy podróżują młodsi zdemobilizowani żołnierze, to w wagonie dzieją się takie rzeczy, że… no, nie ma zmiłuj! Nawet konduktorka krzyczy "na pomoc"! — Sofia Werba, dziennikarka niezależnego serwisu Nowa Gazieta, przez trzy doby podróżowała bezprzedziałową kuszetką razem z generałem z Zaporoża, dwoma żołnierzami z Mariupola, jednym z Doniecka i innymi osobami. Oto reportaż z tej podróży, podczas której dowiedziała się z pierwszej ręki, co rosyjscy żołnierze mówią o wojnie w Ukrainie, co naprawdę myślą o Ukraińcach, których zabijają, i o Putinie, który im za to płaci.