
Ponad miliard użytkowników internetu w Chinach generuje więcej danych niż ktokolwiek inny na Ziemi. Podobnie jak rozległa sieć kamer rozpoznających twarze. Wraz z pojawieniem się autonomicznych samochodów i latających pojazdów, jakość i wartość informacji płynących z nowych technologii gwałtownie wzrośnie. Chiny już intensywnie pracują nad tym, by stworzyć z nich prawdziwy ocean danych, równie ważny dla gospodarki jak inne kluczowe zasoby. To rozwiązanie ma solidne zalety, ale też wady. Gigantyczny chiński eksperyment pokaże, czy doprowadzi ono do rewolucji w rozwoju sztucznej inteligencji, czy też powstania rzeczywistej dystopii rodem z "Roku 1984" George'a Orwella.