Najstarszy przywódca na świecie chce dalej rządzić. "Jesteśmy skończeni"

tvn24.pl 0 wyświetleń RSS

92-letni prezydent Kamerunu Paul Biya jest najstarszą głową państwa na świecie, ale nie wybiera się na emeryturę. Właśnie ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję po raz ósmy. Decyzja wywołała w Kamerunie "bezprecedensowe oburzenie", pisze agencja Reutera.

Najstarszy przywódca na świecie chce dalej rządzić.