
Rosyjskie ataki na Ukrainę osiągają w ostatnich dniach nowy poziom brutalności. Eksperci i ukraińscy wojskowi przewidują, że to dopiero początek ofensywy sił Kremla. Londyński ekspert ds. wojny Lawrence Friedman ocenia jednak masowe rosyjskie ataki na cele cywilne jako "wyraz strategicznej desperacji". — Rozpoczęta latem ofensywa Rosjan może być ostatnią wielką bitwą tej wojny. Jeśli Putinowi nie uda się przełamać impasu, najpóźniej jesienią będzie musiał rozważyć negocjacje — tłumaczy Klemens Fischer, profesor stosunków międzynarodowych i geopolityki na Uniwersytecie w Kolonii. Jednak z jednego powodu nawet taki scenariusz nie zakończy problemów Kijowa.