Policja przesłuchuje świadków, straż monitoruje pogorzelisko. "Pod tymi pryzmami może pojawić się zarzewie ognia"

tvn24.pl 0 wyświetleń RSS

Strażacy opanowali pożar hali w Mińsku Mazowieckim, ale pozostają na miejscu. Całkowite dogaszenie terenu może potrwać jeszcze kilkanaście godzin. Służby zapewniają, że nie ma zagrożenia dla mieszkańców. Stan substancji szkodliwych w powietrzu nie przekracza norm. Udało się też uniknąć skażenia pobliskiej rzeki Srebrnej.

Policja przesłuchuje świadków, straż monitoruje pogorzelisko.