— Gangi kontrolują ok. 90 proc. stolicy Haiti Port-au-Prince i rozszerzają ataki na resztę kraju — poinformowała na początku lipca Gada Fati Vali, dyrektor wykonawcza Biura Narodów Zjednoczonych (ONZ) do spraw Narkotyków i Przestępczości. Mafia przejmuje rolę państwa, przez co zwykli Haitańczycy żyją w skrajnie trudnych, przypominających "piekło na ziemi" warunkach. Gangi stały się potężniejsze od czasu zabójstwa prezydenta Moise'a — od tamtej pory Haiti nie ma głowy państwa. Eksperci ostrzegają przed całkowitym upadkiem systemu państwowego.