
Prezydent Andrzej Duda straszy "remontem" kluczowego lotniska pod Rzeszowem, które odgrywa ważną rolę w dostarczaniu pomocy Ukrainie. — Biorąc pod uwagę nasze uzależnienie od pomocy amerykańskiej, nie wierzę, żebyśmy wykonali jakikolwiek poważny ruch bez ustalenia z Amerykanami — komentuje płk Piotr Lewandowski. — Gdyby doszło do zamknięcia lotniska, problemem będzie raczej zmiana kursu polskiej polityki zagranicznej. O czym będzie świadczył taki ruch? Może za chwilę Polska zacznie wprowadzać cła na konwoje z pomocą do Ukrainy? — ironizuje polski wojskowy.