
Sezon na jagody niedawno się rozpoczął, ale zamiast radości ze zbiorów i smacznych wypieków przynosi przede wszystkim frustrację - zarówno zbieraczom, jak i konsumentom. Tegoroczne jagody są nie tylko bardzo drogie, ale też wyjątkowo rzadkie i drobne. Pani Emilia, która w Olsztynku (woj. warmińsko-mazurskie) prowadzi popularną "Jagodziankę", stoi przed widmem zamknięcia. "Bez jagód z końcem lipca będę musiała zamknąć cukiernię" - mówi reporterowi RMF FM Piotrowi Bułakowskiemu.