— To jest nieporozumienie. Nie wiem skąd marszałkowi Czarzastemu przyszła ta data do głowy. Marszałek Hołownia prosił, aby zrobić krótką przerwę ze względów osobistych, a ja chcę, aby był obecny przy tych kluczowych rozmowach, więc zgodziłem się bez problemów — powiedział Donald Tusk podczas rozmowy z dziennikarzami. Odniósł się w ten sposób do doniesień, że rekonstrukcja rządu miałaby przypaść na 22 lipca, o czym informował wcześniej przewodniczący Nowej Lewicy. Premier dodał również, że Polska 2050 w ramach zmian nie uzyska fotela wicepremiera.