
Podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji finansów, na którym zajmowano się wykonaniem budżetu za 2024 r., doszło do awantury. Tuż przed rozpoczęciem ostatecznego głosowaniem nad absolutorium budżetu zarządzona została przerwa w posiedzeniu komisji, co wywołało emocje u polityków opozycji, którzy w rozmowie z TVN24 stwierdzili, że decyzja o przerwaniu obrad podyktowana była tym, że na sali było za mało posłów z partii rządzących, aby przegłosować absolutorium. Zaprzeczają temu jednak posłowie koalicji rządzącej.