
Po nocnych intensywnych opadach rośnie zagrożenie podtopieniami na Podhalu. W całym regionie, w którym w nocy mogło spaść nawet 65 mm deszczu na każdy metr kwadratowy, strażacy walczą z podtopieniami piwnic oraz udrożniają zatkane przepusty, z których woda przelewa się na pobliskie nieruchomości. Woda z gór spływa też do potoków i rzek. Szybko rośnie poziom wody w Białym i Czarnym Dunajcu oraz Białce.