Ulewy i deszcze nie opuszczają Polski. Nad krajem wciąż znajduje się niż genueński, który choć jest słabszy, niż wskazywały prognozy, to nadal jest groźny i powoduje lokalne problemy. — Nawet jeśli informacja sumaryczna nie jest jakaś nadzwyczajna, to chciałbym, żeby dotarło to do wszystkich służb na poziomie lokalnym i wojewodów, że w każdej chwili może dojść do zdarzeń gwałtownych — mówił Donald Tusk na porannym posiedzeniu sztabu kryzysowego. Trudna sytuacja jest m.in. w powiecie tatrzańskim, gdzie cały czas pada deszcz. W Poroninie w ciągu ostatnich 24 godz. spadło ponad 105 mm/mkw. wody, czyli jest to najwięcej, od kiedy prowadzone są pomiary od 2005 r. Do tej pory rekord wynosił 97 mm/mkw. Woda odcięła drogę turystom w Witowie (Gmina Kościelisko). Lokalny potok na skutek opadów szybko zamienił się w rzekę, która podmyła drogę w pobliżu niewielkiego mostku. Zalana droga prowadzi do Doliny Lejowej i okolicznych domków turystycznych. Zapraszamy do śledzenia relacji z sytuacji pogodowej!