
— Ksiądz z Poznania, ważny urzędnik w naszej kurii, niczym słynny abp Paetz nagabuje młodych mężczyzn w celach kontaktów seksualnych. Ostatnio jednego z nich pytał na komunikatorze, czy lubi seks oralny. Uwodzi ministrantów poznanych na grupach związanych z Kościołem albo przy okazji organizacji ważnych uroczystości kościelnych — mówią Onetowi oburzeni księża z Poznania. O nagannych zachowaniach księdza słyszał także dziennikarz Tomasz Terlikowski. Tymczasem obwiniany kapłan twierdzi, że ktoś włamał mu się na internetowe konto, pada ofiarą wielkiego hejtu i zgłasza sprawę prokuraturze.