Zamieszanie w administracji Donalda Trumpa wywołała decyzja Pentagonu o wstrzymaniu dostaw broni dla Ukrainy. Jak ujawnia CNN, była to decyzja sekretarza obrony Pete'a Hegsetha, której nie konsultował z Białym Domem. Stacja, opierając się na swoich źródłach, dodaje, że prezydent wydał mu polecenie stworzenia raportu o stanie zapasów amerykańskiej broni, jednak nie oznaczało to rozkazu o jej wstrzymaniu dla Ukrainy. We wtorek Donald Trump powiedział, że USA wyślą do Kijowa broń defensywną.