"Nadal potrzebuję waszej pomocy". Dwie kadencje to dla niego za mało. Emmanuel Macron sugeruje, że chce startować w 2032 r.

wiadomosci.onet.pl 0 wyświetleń RSS

Po dekadzie spędzonej w Pałacu Elizejskim Emmanuel Macron będzie musiał pożegnać się z prezydenturą. Nie oznacza to, że będzie chciał zniknąć z francuskiej polityki raz na zawsze. Konstytucja teoretycznie umożliwia mu powrót po pięciu latach przerwy i ubieganie się o trzecią kadencję. Najpierw będzie musiał jednak znów przekonać do siebie Francuzów. Na razie jego notowania szorują po dnie.