Straż Graniczna, policja reagują na podejrzenia naruszania prawa i obszerne dokumenty zostały przekazane do prokuratury - powiedział Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji. Odniósł się do sprawy samozwańczych patroli na granicy i apelu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że na granicy "nie są potrzebni żadni aktywiści" Roberta Bąkiewicza.