Pekin nie chce, aby Rosja przegrała wojnę w Ukrainie — takie zdanie, według "South China Morning Post", miał w środę wypowiedzieć minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi podczas spotkania z szefową unijnej dyplomacji Kają Kallas. To zwrot, bo Chiny od początku inwazji balansowały między deklarowaną neutralnością a faktycznym wsparciem dla Rosji. Analitycy oceniają, że szybkie zakończenie konfliktu nie leży w interesie Pekinu.