Dominika Długosz i Kamil Dziubka dyskutują o nastrojach w Platformie Obywatelskiej. Dziennikarze są zgodni, że partia jest "ewidentnie podzielona" w sprawie narracji na temat uznania ważności wyborów prezydenckich. — W PO są dwa wilki. Jeden wilk mówi: "trzeba się lać, trzeba się bić", a drugi wilk mówi: "no zaczynamy wchodzić w taką szurię i chyba nie chcemy stać w tym miejscu, bo jesteśmy jednak partią rozsądną" — komentuje dziennikarka "Newsweeka". — Gdyby Donald Tusk chciał zahamować Giertycha, to by to zrobił — zaznacza z kolei dziennikarz Onetu.