Policja sprawdza, czy ktoś pomagał Tadeuszowi Dudzie

tvn24.pl 0 wyświetleń RSS

Policjanci sprawdzają, czy podejrzany o zastrzelenie swojej córki i jej męża Tadeusz Duda miał kryjówki i zapasy pożywienia. Badany jest też wątek tego, czy 57-latek przetrwał przez pięć dni samodzielnie, czy ktoś mu pomagał. Tymczasem mieszkańcy Starej Wsi, w której doszło do podwójnego morderstwa, po zakończeniu obławy w końcu odczuli ulgę. - Wytłumacz trójce dzieci, że nie mogą wyjść na pole się pobawić - usłyszał nasz reporter.

Policja sprawdza, czy ktoś pomagał Tadeuszowi Dudzie