Rak pojawił się znikąd. Miałem 52 lata, gdy mnie dopadł. Dawali mi 20 proc. szans na przeżycie

wiadomosci.onet.pl 0 wyświetleń RSS

Rak często pojawia się niespodziewanie dla osób nim dotkniętych. Lekarz wyjaśnia, w jaki sposób u niego samego zdiagnozowano tę chorobę — i co należy zrobić, aby jej zapobiec. — Miałem 52 lata, gdy zachorowałem na raka. To nie jest tak naprawdę podeszły wiek, jak mówi się w takich przypadkach. W wieku 52 lat niektórym ludziom udaje się wspiąć na kolejny szczebel drabiny sukcesu. Otrzymują profesurę, stanowisko głównego lekarza lub posadę dyrektora w firmie. Zamiast snuć plany na różową przyszłość, nagle musiałem zacząć troszczyć się o coś zupełnie innego — o własne przetrwanie.

Rak pojawił się znikąd. Miałem 52 lata, gdy mnie dopadł. Dawali mi 20 proc. szans na przeżycie