Wszyscy wiemy, że prezydent Rosji Władimir Putin najechał Ukrainę czołgami w 2022 r. Jednak wielu nie wie, że w 2024 r. najechał Rumunię – za pomocą tweetów. W obu przypadkach poniósł porażkę – przynajmniej na razie. Jednak agresja Putina skupia się na USA i wszystkich ich sojusznikach. Wydaje miliony dolarów, bombardując europejskich wyborców manipulacyjnymi kampaniami w mediach społecznościowych i dezinformacją na masową skalę. To nowy rodzaj wojny z demokracją, który eliminuje potrzebę wysyłania czołgów do stolic — ostrzegają byli ambasadorowie USA w Rumunii Mark Gitenstein, Adrian Zuckerman i Jim Rosapepe.