Letnia ofensywa Władimira Putina utknęła w martwym punkcie. Rosja ostrzeliwuje Kijów i inne ukraińskie miasta rekordową liczbą dronów i rakiet. Jednak intensywne naloty nie przełożyły się jak dotąd na znaczące przełomy na froncie. Wręcz przeciwnie. Ekspert wojskowy Christian Molling wyjaśnia, dlaczego rosyjska armia nie była w stanie w ostatnim czasie odnieść żadnych większych sukcesów militarnych. — To już nie są nawet bataliony, ale w zasadzie nieskoordynowane hordy — zauważa.