Przed nami dwudniowa fala wyjątkowo silnego upału. W wielu miastach Polski temperatura wzrośnie do 35 st. C, ale nie zabraknie takich miejsc, gdzie będzie nawet 36-37 st. C. Co prawda nie spodziewamy się rekordu ciepła, ale będą to jedne z najwyższych wartości, jakie są możliwe w naszym klimacie. O skali zjawiska niech świadczy fakt, że średnie temperatury będą nawet o ok. 15 st. C wyższe, niż wskazuje norma dla początku lipca.