Dwa protesty wyborcze - wraz z wieloma tysiącami innych identycznych protestów, które zostały połączone do wspólnego rozpoznania - "bez dalszego biegu" pozostawił Sąd Najwyższy, który przed samą północą z soboty na niedzielę opublikował nowy komunikat. Jeden z protestów dotyczył "zarzutów powielonych w 49 598 identycznych, które złożono przy wykorzystaniu wzoru opracowanego przez Romana Giertycha". SN podał, że wiele złożono również na podstawie wzoru posła do Parlamentu Europejskiego Michała Wawrykiewicza.