"Przegrane pokolenie". Mają po 50 lat i zostali uznani za najbardziej nieszczęśliwych ludzi. "Na pięćdziesiątkę przypada szczyt"

Mają na głowie coraz starszych rodziców i własne dzieci. Nie zrobili zawrotnej kariery. Często nie dorobili się nawet własnego domu, nie wspominając o pokaźnym majątku. Są coraz starsi, zaczynają podupadać na zdrowiu, a wiele wskazuje na to, że poczują początek upadku systemu emerytalnego na własnej skórze. Oto pokolenie X — najbardziej zapomnianych i rozczarowanych życiowo osób.