Sekretarz stanu USA Marco Rubio ostudził w środę europejskie apele o zaostrzenie sankcji wobec Rosji. Było to zaskoczeniem dla ministrów spraw zagranicznych NATO, z którymi Rubio spotkał się poprzedniego wieczoru podczas corocznego szczytu sojuszu. Sekretarz stanu miał wówczas używać znacznie ostrzejszego tonu wobec Kremla. Pojawia się więc pytanie, co dalej z amerykańską ustawą o "miażdżących" sankcjach przeciwko Rosji.