
W sieci toczy się spór o protesty wyborczych, który zaostrzyły słowa I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej, która poinformowała, że kilka tysięcy protestów wyborczych nie zostanie rozpatrzonych ze względu na "wady formalne". "Mam informację od informatora z SN. Protesty bez rejestracji są wsadzane do kartonów" — informował Roman Giertych na platformie X. "»Informator« zmyśla albo został zmyślony" — odpowiedział na post Giertycha Sąd Najwyższy, zamieszczając zdjęcia.