Kiedy myśli się o bankructwie państwa, pierwsze do głowy przychodzą takie kraje jak Grecja czy Argentyna. Nieczęsto zdarza się jednak, aby szef departamentu finansów najważniejszej gospodarki świata musiał zapewniać, że jego kraj jest w stanie spłacić długi. Scott Bessent poczuł się jednak do tego zmuszony, gdy w wywiadzie dla stacji CBS został zapytany o limit zadłużenia USA. "Stany Zjednoczone nigdy nie zbankrutują, to się nigdy nie stanie" – podkreślił stanowczo. Mimo to rosną wątpliwości co do wypłacalności supermocarstwa pod rządami Donalda Trumpa, a także obawy, że prezydent swoimi decyzjami pcha je w stronę finansowej przepaści. Szef globalnego koncernu finansowego J.P. Morgan, Jamie Dimon, ostrzega: bez zmiany kursu USA grozi fatalne zakończenie.