W programie Polsat News "Śniadanie Rymanowskiego" goście rozmawiali o ewentualnym. ponownym przeliczeniu głosów z wyborów prezydenckich. Zbigniew Konwiński (PO) stwierdził, że Roman Giertych za nawoływanie do składania protestów wyborczych spotkał się z potężnym hejtem. Marcin Przydacz (PiS) ocenił, że próby blokowania zaprzysiężenia prezydenta elekta będą złamaniem konstytucji. Karol Nawrocki ma objąć urząd 6 sierpnia. — Żadne liczenie nie pomoże wam wygrać tych wyborów — mówił Bartłomiej Pejo z Konfederacji.