"Mój mąż Siarhiej jest wolny! Trudno opisać radość w moim sercu. Dziękujemy za wszystkie Wasze wysiłki" - napisała w sobotę po południu na platformie X liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska, zwracając się m.in. do Donalda Trumpa, Keitha Kellogga, a także europejskich sojuszników. "Nie skończyliśmy. 1150 więźniów politycznych pozostaje za kratkami. Wszyscy muszą zostać uwolnieni" - dodała. Cichanouski znalazł się w grupie 14 zwolnionych więźniów politycznych, wśród których jest też trzech Polaków.