Władimir Putin zszokował opinię publiczną swoimi wypowiedziami podczas Międzynarodowego Forum Ekonomicznego w Petersburgu. Prezydent Rosji oświadczył, że Rosjanie i Ukraińcy to "ten sam lud", a "cała Ukraina należy do Rosji". Zapowiedział też możliwość przejęcia kontroli nad miastem Sumy i nie wykluczył dalszej eskalacji konfliktu. "Tam, gdzie stanie stopa rosyjskiego żołnierza, to jest nasze" - mówił w odpowiedzi na pytanie o cele rosyjskiej inwazji na Ukrainę.